Kliknij tutaj --> 🦡 toaleta w łazienkach królewskich

Dramat w przeważającej większości (siedem scen z dziesięciu) rozgrywa się w Łazienkach Królewskich - to tu mieściła się Szkoła Podchorążych, w której kształcili się młodzi wojskowi, inicjatorzy niepodległościowego zrywu z 1830 r., opisanego przez Wyspiańskiego. Przez cały listopad w Łazienkach Królewskich dostępne są dwie rzeźby Ursuli von Rydingsvard, jednej z najbardziej rozpoznawalnych amerykańskich artystek. Dzieła eksponowane są w Starej Oranżerii oraz na polanie przy Wodozbiorze. Strony w kategorii „Łazienki Królewskie w Warszawie”. Poniżej wyświetlono 33 spośród wszystkich 33 stron tej kategorii. Klub Cavallo w Łazienkach. Koszary Kantonistów. Łazienki Królewskie w Warszawie. Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa w Warszawie. Stajnie Kubickiego. Siedem z nich rozgrywa się w Łazienkach Królewskich. W przygotowanych z okazji 190. rocznicy powstania listopadowego filmach podążamy szlakiem słynnego dramatu; począwszy od Szkoły Podchorążych i pomnika Jana III poprzez Pałac na Wyspie i Teatr na Wyspie aż do Belwederu. Genezę "Nocy listopadowej" przybliża historyk teatru, Rafał Zapraszamy na koncert z cyklu Młodzi Wirtuozi, projekt który realizowany jest przez Krajowy Fundusz na rzecz Dzieci we współpracy z Muzeum Zamek Królewski, Muzeum Łazienki Królewskie oraz Warszawskie Towarzystwo Muzyczne promujący młodych, zdolnych muzyków będących podopiecznymi Funduszu. Bilety do nabycia w kasach Muzeum. Równocześnie koncert będzie można obejrzeć w Les Sites De Rencontre En Ligne. Trwa 22. edycja konkursu KOŁO na projekt koncepcyjny budynku z funkcją toalety publicznej dla warszawskich Łazienek Królewskich. Na konkurs wpłynęło 300 prac prezentujących bardzo zróżnicowane podejście do tematu od klasycznych projektów pawilonu po nowoczesne obiekty. Teraz czas na głosowanie internautów. Konkurs KOŁO już od 22 lat zachęca młodych architektów do projektowania w polskich miastach mikro obiektów z funkcją toalety publicznej. Tegoroczna edycja postawiła przed uczestnikami wyjątkowe zadanie. Partnerem konkursu są bowiem Łazienki Królewskie, które co roku odwiedzają ponad trzy miliony turystów z całego świata. Nietypowe miejsce wymusiło nietypowe podejście do projektowania — połączenie tradycji i poszanowania wartości zabytków z nowoczesnością i kreatywnością młodych architektów. Kluczowe jest też zastosowanie rozwiązań, które umożliwią dostęp do budynku wszystkim grupom odbiorców, w tym również odbiorcom o szczególnych potrzebach — osobom z niepełnosprawnością czy osobom starszym. O założeniach konkursu, zasadach i jury dowiecie się więcej tutaj. przestrzeń miejsca w waszych rękach Oprócz konkursu głównego, w którym projekty są oceniane przez jury, przyznana zostanie również nagroda internautów. Spośród nadesłanych prac możecie teraz wybrać swój ulubiony projekt. Internetowe głosowanie daje mieszkańcom realną możliwość wpłynięcia na otaczającą ich tkankę miejską. Swój głos możecie oddać codziennie, do 11 czerwca br. na stronie konkursu. Jak twierdzi Przemysław Powalacz, prezes Geberit Polska: Wybierając najlepsze projekty, zawsze staramy się, by były one dla mieszkańców czymś więcej — placem zabaw dla dzieci, punktem informacyjnym, stojakiem na rowery, przestrzenią kreatywną lub po prostu miejscem, przy którym przyjemnie spędza się czas. Nie możemy jednak zapominać o znaczeniu ich podstawowej funkcji — toalety publicznej. Dzisiejsze czasy uświadamiają nam z ogromną siłą, jak ważna jest dla nas higiena i przede wszystkim dostęp do niej w przestrzeni miejskiej, o który w dalszym ciągu nie jest łatwo. Chcemy współtworzyć miejsca, które zostaną z ludźmi na dłużej, pełniąc szereg istotnych funkcji. Stawiamy przy tym wszystkim na dobre wzornictwo i funkcjonalną architekturę. Nad jakością prac czuwają wybitni specjaliści. W jury naszego konkursu od lat zasiada prof. Ewa Kuryłowicz. Jurorem jest również Robert Konieczny. Problem jest realny — jedna toaleta publiczna w Warszawie przypada na 4200 osób. Sytuacja w kraju wygląda jeszcze gorzej — jedna toaleta publiczna na 12 000 mieszkańców. Miejmy nadzieję, że inicjatywa KOŁO chociaż trochę przyczyni się do zmiany tej sytuacji. Wyniki konkursu poznamy już 22 czerwca br. oprac.: Dobrawa Bies ilustracje udostępnione dzięki uprzejmości organizatorów. Niedostępne dla zwiedzających pomieszczenia Łazienek Królewskich w Warszawie to pierwsza po wakacjach odsłona cyklu Twoje Niesamowite Miejsce w Faktach RMF FM. Sprawdzamy, jak wyglądało królewskie życie, skąd wiemy, że w dzisiejszych czasach król Stanisław August Poniatowski świetnie radziłby sobie w mediach społecznościowych i z którym budynkiem na terenie Łazienek wiąże się... najwięcej plotek o królewskich gościach. Muzeum Łazienki Królewskie i Zespół Pałacowo-Ogrodowy to znajdujący się w sercu Warszawy park o powierzchni prawie 80 hektarów. Park powstał po przekształceniu dawnego, rosnącego dziko lasu. W XVIII wieku Łazienki stały się najpiękniejszym układem przestrzennym Warszawy i jednym z najpiękniejszych w Europie. W cyklu Twoje Niesamowite Miejsce w Faktach RMF FM odwiedzamy miejsca, które na co dzień są niedostępne dla zwiedzających: kulisy i poddasze XVIII-wiecznego teatru dworskiego w budynku Starej Oranżerii, lożę królewską, sypialnie królewskich gości w Białym Domku i relikty podziemnego systemu grzewczego sprzed ponad dwustu lat. Jeden z najbardziej znanych budynków w Łazienkach Królewskich to Stara Pomarańczarnia. W jej wschodnim skrzydle znajduje się wspaniałe wnętrze zaliczane do nielicznych na świecie przykładów autentycznego teatru dworskiego. Całość wykonana jest z drewna, a widownia - złożona z parteru i lóż - jest bogato zdobiona. Zachodnie skrzydło zawierało mieszkania dla służby i pokoje gościnne. Najciekawiej jest za kulisami XVIII-wiecznego teatru. Za kulisami jednego z zaledwie kilkunastu zachowanych na świecie teatrów z tego okresu zobaczyć można miedzy innymi specjalne maszyny do imitowania odgłosów burzy i deszczu. To są bardzo długie, pionowe, metalowe rury, do których od góry wrzucało się kamienie, gdy chciało się imitować odgłosy burzy, natomiast sypało się piasek, gdy chciało się imitować odgłos deszczu. Słyszała to cała publiczność, w tym najważniejszy gość, czyli król - mówi Jakub Pawlak, przewodnik po Łazienkach Królewskich w rozmowie z RMF FM. Strome, drewniane schody prowadzą z okolic sceny i widowni teatru na znajdujące się na trzecim piętrze poddasze. Właśnie tutaj, na poddaszu, możemy zobaczyć maszyny, sprzęty, kołowrotki, które służyły oryginalnie między innymi do tego, żeby podnosić kurtynę i choreografię. Tu wszystko jest z drewna, cała przestrzeń jest drewniana, głównie ze względu na akustykę teatru. Gdy patrzymy z zewnątrz na budynek, moglibyśmy spodziewać się kamieni, marmurów. A tutaj okazuje się, że mamy do czynienia z drewnem. Drewno, które tu jest, ma 220 lat - dodaje przewodnik po Łazienkach Królewskich. Kolejne niedostępne dla turystów miejsce znajduje się w budynku Starej Oranżerii dokładnie cztery kondygnacje niżej. Jedno z niedostępnych na co dzień miejsc w rezydencjach Łazienek Królewskich w Warszawie to podziemia Starej Oranżerii. Na poziomie "minus" znajdują się pilnie strzeżone fragmenty dawnego systemu grzewczego z XVIII wieku. Tutaj palono w piecach. Ogrzewano powietrze, które potem - dzięki zasadom grawitacji - cyrkulowało, krążyło pod podłogą. Panowały temperatury niemal tropikalne, bo z zapisów wiemy, że dla króla hodowano w takich warunkach drzewka pomarańczowe, mandarynki, oliwki - opowiada Jakub Pawlak. System grzewczy odkryto niedawno i to przez przypadek. Renowacja tego obiektu miała miejsce w latach 2012-2016 i dopiero wtedy odkryto to ogrzewanie. Wcześniej nie mieliśmy jakiejkolwiek wiedzy, że coś takiego może się tutaj znajdować - dodaje przewodnik po Łazienkach Królewskich. Do loży królewskiej wchodzimy przejściem, które jest położone z boku, wydaje się sekretne, jest niedostępne, nie każdy zwiedzający zwróci na nie uwagę. Wszystkie detale zgadzają się tak, aby wejście do loży było ukryte i jednocześnie, aby król miał najlepszy widok, bo loża jest położona idealnie na wprost sceny - opowiada Jakub Pawlak z Łazienek Królewskich. Król zażyczył sobie, aby jego nadworny malarz, Jan Bogumił Plersch, wymalował na suficie boga sztuki Apolla z twarzą Stanisława Augusta. Król doskonale dbał o autopromocję, w dobie Snapchata, Instagrama i mediów społecznościowych z pewnością radziłby sobie doskonale - komentuje Jakub Pawlak. Kolejnym niedostępnym na co dzień dla turystów miejscem w Łazienkach Królewskich jest tak zwany Biały Domek - usytuowany przy Promenadzie Królewskiej, wzniesiony w 1774 roku według projektu Dominika Merliniego, z polecenia Stanisława Augusta Poniatowskiego, który zbudowany jest na planie idealnego kwadratu. Budynek jest oryginalną pamiątką z czasów stanisławowskich, bo choć zdewastowany, nie uległ zniszczeniu podczas ostatniej wojny. Zachowały się unikalne wnętrza z malowidłami groteskowymi w Sali Jadalnej, oryginalnymi tapetami chińskimi z drugiej połowy XVIII wieku w Bawialni oraz Gabinetem w formie altany z malarską dekoracją Jana Bogumiła Plerscha. W Sypialni stoi autentyczne łoże króla. W tej chwili budynek przechodzi remont, wejście do niego jest pilnie strzeżone. W niewielkim pomieszczeniu znajdującym się tuż obok sypialni królewskich gości można zobaczyć nietypowy mebel przypominający na pierwszy rzut oka komodę, kredens albo stolik na kawę. To brązowy, niepozorny mebel, który jest przenośny. Możemy wyciągnąć z niego szufladkę, ciągniemy za złotą klamkę. Wyskakuje ukryta szufladka, a wraz z nią zdobiona pokrywka jak od garnka. Gdy odkrywamy ją widzimy podłogę, a nad nią - siedzisko. Jeżeli ktoś z otoczenia króla lub być może sam król był w potrzebie, mógł z niej skorzystać. I nie musiał chadzać piechotą, taką przenośną toaletkę łatwo było przynieść królowi - opisuje Jakub Pawlak. Miejscem w Łazienkach Królewskich, na temat którego krąży najwięcej plotek jest Pałac Myślewicki. Pałac wziął swoją nazwę od znajdującej się niegdyś w pobliżu wsi Myślewice. Budynek usytuowano na zamknięciu drogi prowadzącej od strony miasta. Król polecił powiększyć budynek o dwa piętrowe pawiloniki, połączone z korpusem głównym łącznikami parterowymi. Pałac zakończony jest dwiema wieżyczkami-basztami, które mają kręte schody. I to one są najbardziej podejrzane. Chodziła tamtędy oczywiście służba, podawała posiłki, żeby nie chodzić głównymi schodami. Ale są też inne legendy. Sugestie są takie, że królewskich gości, czyli polityków i artystów, mogły odwiedzać tam damy do towarzystwa. Co ciekawe, klamki w pomieszczeniach tego budynku są tylko od wewnątrz. To wszystko jest tylko w sferze domysłów, ale do dziś wygląda to podejrzanie - przyznaje Jakub Pawlak. 22. edycja Konkursu KOŁO weszła w kolejny etap. Uczestnicy przesłali już swoje projekty budynku toalety publicznej w Łazienkach Królewskich w Warszawie. Teraz każdy może wybrać najlepszy projekt w głosowaniu Konkurs Koło - plakat konkursowy autorstwa Andrzeja PągowskiegoMat. prasoweKonkurs KOŁO już od 22 lat zachęca młodych architektów do projektowania w polskich miastach mikro obiektów z funkcją toalety publicznej. Tegoroczna edycja postawiła przed uczestnikami wyjątkowe zadanie. Partnerem konkursu są bowiem Łazienki Królewskie, które co roku odwiedzają ponad 3 miliony turystów z całego świata. Nietypowe miejsce wymusiło nietypowe podejście do projektowania – połączenie tradycji i poszanowania wartości zabytków z nowoczesnością i kreatywnością młodych architektów. Kluczowe jest też zastosowanie rozwiązań, które umożliwią dostęp do budynku wszystkim grupom odbiorców, w tym również odbiorcom o szczególnych potrzebach – osobom z niepełnosprawnością czy osobom więcej o 22. Konkursie Koło>>Oceniając prace zwracamy uwagę u projektujących na połączenie ich unikalnej wizji ze zrozumieniem kontekstu. Łazienki Królewskie to wyjątkowe miejsce, w którym, ze względu na jego charakter i wartość historyczną, nie liczy się jedynie oryginalność i poprawność rozwiązań a wyczucie genius loci. Historia powinna stać się inspiracją do kreatywnego dialogu z otoczeniem przy użyciu współczesnych środków wyrazu architektonicznegoFirma Geberit, organizator konkursu, co roku nawiązuje współpracę z innym polskim miastem czy instytucją, i przypomina o tak ważnym temacie, jak toalety publiczne w przestrzeniach miejskich. Najlepsza ze zgłoszonych prac, otrzymuje Grand Prix w wysokości 20 000 PLN i ma szanse na realizację przez partnera konkursu. Stało się tak choćby w przypadku projektu Pawilonu Plażowego w Warszawie. Konkurs jest więc nie tylko wielką szansą dla młodych architektów. Poprzez internetowe głosowanie daje mieszkańcom realną możliwość wpłynięcia na otaczającą ich tkankę prace zgłoszone w ramach 22. Konkursu KOŁO znajdują się na stronie Każdy może oddać głos na najlepszy projekt codziennie, do 12 konkursu głównego, w którym projekty są oceniane przez jury, przyznana zostanie również nagroda internautów. Rozstrzygnięto 22. edycję konkursu KOŁO. Tym razem zadaniem uczestników było zaprojektowanie toalety publicznej w Łazienkach Królewskich w Warszawie. Jak zapowiada Kamila Pereta, główna konserwator muzeum, placówka będzie się starała zrealizować zwycięską „Architektury-murator” była na ogłoszeniu wyników 22. edycji konkursu KOŁO. Rozstrzygnięcie, transmitowane na żywo w internecie, odbyło się w Starej Pomarańczarni na terenie Łazienek Królewskich. Tegoroczny konkurs odbywał się w trudnych warunkach. Proszę pamiętać, że z uwagi na obostrzenia związane z pandemią uczestnicy nie mogli osobiście zobaczyć przestrzeni, w której zaplanowano obiekt: Łazienki, jak większość parków, były zamknięte dla zwiedzających. Brak możliwości wizyty na miejscu bardzo utrudnia projektowanie – mówiła podczas spotkania przewodnicząca jury Ewa Kuryłowicz. Tym niemniej na konkurs przesłano aż 330 prac. Jako jurorzy byliśmy zgodni, że choć oceniamy projekt dla historycznego założenia o unikalnej wartości na skalę światową, musi on reprezentować czasy współczesne. Nie może być repliką, cytatem, ale zarówno formą, jak i rozwiązaniami odpowiadać na wyzwania 2020 roku – tłumaczyła architektka. Szukaliśmy współczesnego dialogu z historią – podkreślił Robert Konieczny, również sędzia w konkursie, podczas krótkiego połączenia jury konkursu KOŁO 2020 znaleźli się ponadto: Marta Sękulska-Wrońska z WXCA, prezes warszawskiego oddziału SARP, Aleksandra Kozłowska, laureatka konkursu KOŁO z 2018 roku, Przemysław Powalacz, prezes zarządu firmy Geberit, do której należy marka KOŁO, a także reprezentaci Muzeum Łazienkie Królewskie: Kamilla Pereta, główna konserwator, Dorota Knopp z działu inwestycji oraz Marzena Jaśczak z działu obsługi publiczności. Trzy równorzędne wyróżnienia III stopnia sędziowie przyznali: Iwonie Golik i Katarzynie Pyczek za projekt w duchu architektury tła, respektujący jednocześnie zabytkowy kontekst parkowego założenia; Kubie Kozaczence, Łukaszowi Modrzejewskiemu, Apolonii Slesaro i Konradowi Zaborskiemu za powściągliwą, minimalistyczną formę wpisującą się w charakter Łazienek Królewskich oraz Klaudii Gołaszewskiej, Markowi Grodzickiemu, Kindze Grzybowskiej, Michałowi Hondzie, Jakubowi Wójtowiczowi i Filipowi Zielińskiemu za syntezę i autorską interpretację historycznej zabudowy w postaci pojawiającego się we wnętrzach motywu łuku. Notabene autorzy tej ostatniej koncepcji, studenci Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej, zdobyli w ubiegłym roku Grand Prix w konkursie na projekt toalety dla Olsztyna. Jury zwróciło uwagę, że zaproponowane przez nich tym razem przeszklone elewacje stanowić mogą zagrożenie nie tylko dla osób niedowidzących, ale też dla głównych mieszkańców Łazienek, czyli licznych gatunków też: Toaleta z ogrodem zabaw w Olsztynie: wyniki konkursu |Wyróżnienie II stopnia przypadło architektowi Marcinowi Gierbienisowi, laureatowi nagrody specjalnej konkursu KOŁO z 2018 roku roku za najciekawszą funkcję dodatkową. Wtedy, razem z Damianem Poklewskim-Koziełłem, architekt przewidział zastosowanie w projekcie toalety licznych elementów nawiązujących do naturalnego charakteru bulwarów nad rzeką Słupią, przy których obiekt miał powstać. Tym razem zaproponował toaletę pełniącą jednocześnie funkcję plenerowej biblioteki o elewacjach zbudowanych z wypełnionych książkami półek – lekki pawilon skrywający nowoczesne locum secretum – jak tłumaczyła odczytująca werdykt jury Ewa I stopnia i nagrodę specjalną za projektowanie w duchu zrównoważonego rozwoju zdobyli Klaudia Walaszek-Wieczorek i Mikołaj Wieczorek z Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej z koncepcją obiektu stanowiącego autorską interpretację architektury Łazienek, a jednocześnie z dużym szacunkiem odnoszącego się do środowiska i parkowego otoczenia. Projektanci przewidzieli w budynku zielony dach, wykorzystanie tzw. wody szarej do spłukiwania toalet, a także pompę z odzyskiem ciepła. Wyróżnienie internautów przypadło w tym roku Jackowi Czudakowi i Dominikowi Kowalskiemu z Wydziału Architektury Politechniki Prix konkursu KOŁO 2020 otrzymali Dominika Bugajska i Marcin Trzask za pracę łączącą umiar i dyskrecję z elegancją odpowiednią dla królewskiego założenia. Jury podkreśliło, że autorzy trafnie określili relację nowej architektury z historycznymi budynkami Łazienek, unikając cytatów czy dosłownej interpretacji ich określonego stylu. Zamiast tego zaproponowali kontynuację narracji o czytelnej proweniencji z XXI wieku, identyfikując najbardziej podstawowe cechy istniejących budynków – ich związek z zielenią i przestrzeniami zakomponowanych alei, relacje z wodą, światłem, sposób oglądania i odczuwania parkowej architektury formowanej przez światłocień, występującej na tle zieleni. Mieliśmy ogromne oczekiwania w stosunku do tego konkursu. Z jednej strony zależało nam, aby zwycięski projekt był ponadczasowy, z drugiej – prezentował ciekawą formę architektoniczną – mówiła podczas ogłoszenia wyników Kamilla Pereta, główna konserwator Muzeum Łazienki Królewskie. Dla mnie osobiście ten konkurs stanowi też ważny głos młodego pokolenia architektów w dyskusji nad projektowaniem nowych obiektów w zabytkowym kontekście, tego, w jaki sposób można interpretować wytyczne konserwatorskie – dodała, podkreślając, że to dopiero pierwszy etap w realizacji inwestycji. Kolejnym będzie uzyskanie pozytywnej opinii i akceptacji zwycięskiej koncepcji przez Mazowieckiego Konserwatora Zabytków. Dopiero wtedy będzie można przystąpić do przygotowania wielobranżowej dokumentacji projektowej oraz uzyskać stosowne pozwolenia. Z perspektywy muzeum zapewnienie odwiedzającym podstawowego zaplecza sanitarnego i budowa pawilonu z funkcją toalety to zadanie priorytetowe. Muzeum, w miarę swoich możliwości, będzie się starało pozyskać środki finansowe na realizację tego projektu – przyznała Kamilla Pereta. W tegorocznym konkursie KOŁO na lokalizację toalety wskazano teren w północno-wschodniej części Łazienek Królewskich w Warszawie, w bezpośrednim sąsiedztwie ul. Myśliwieckiej i Agrykoli. Zadaniem uczestników było zaprojektowanie budynku jednokondygnacyjnego, nawiązującego do charakteru założenia, ale jednocześnie nowoczesnego. W środku, oprócz oprócz toalety, należało przewidzieć specjalną strefę z biletomatami, informacyjny punkt samoobsługowy z ekranem dotykowym i stojakami na ulotki oraz niewielkie stanowisko sprzedaży. Pawilon miał być też dostępny dla wszystkich użytkowników, również osób z niepełnosprawnościami, osób starszych czy opiekunów z małymi dziećmi. Rusza kolejna edycja corocznego konkursu KOŁO na projekt łazienki, który organizuje firma Geberit. To ważny konkurs bo dotyczy architektonicznych interwencji w przestrzeniach publicznych, dlatego zawsze budzi spore zainteresowanie wśród początkujących architektów i studentów architektury. Partnerem 23. edycji konkursu jest Tatrzański Park Narodowy, który na miejsce projektu wybrał malowniczą Dolinę Chochołowską. Konkurs zwraca uwagę na deficyt toalet publicznych w Polsce oraz na często pozostawiające wiele do życzenia warunki panujące w ogólnodostępnych ubikacjach. Przez ponad dwadzieścia lat, dzięki organizatorowi, partnerom, a także autorom najciekawszych zgłoszeń powstały nowoczesne, funkcjonalne i estetyczne toalety w wielu miejscach w Polsce. Partnerem tegorocznej edycji został Tatrzański Park Narodowy. Rejon polany Huciska w Dolinie Chochołowskiej, czyli lokalizacja projektowanej toalety, został wybrany nie bez przyczyny – Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN podjął decyzję, by przenośne toalety typu toi-toi sukcesywnie zastępować stacjonarnymi. Między innymi w Dolinie Chochołowskiej obecnie znajdują się przenośne szalety, a szlak jest jednym z najpopularniejszych w Tatrach. Toalety stacjonarne są rozwiązaniem bardziej ekologicznym i estetycznym, znacząco też wpłyną na komfort turystów tłumnie odwiedzających Dolinę Chochołowską. Toaleta KOŁO szlaku Konkurs skierowany jest do architektów oraz studentów architektury. Ich zadaniem będzie zaprojektowanie obiektu o funkcji toalety publicznej z pomieszczeniem gospodarczym na użytek Tatrzańskiego Parku Narodowego, udostępnionego dla turystów w rejonie polany Huciska w Dolinie Chochołowskiej. Koncepcja ma wpisywać się w otoczenie, nawiązywać do lokalnej tradycji, kultury, przyrody, historii, w projekcie muszą być wykorzystane produkty marek Geberit i/lub KOŁO. Ważne jest zastosowanie rozwiązań umożliwiających dostęp do obiektu wszystkim grupom odbiorców, w tym turystom o szczególnych potrzebach, takim jak osoby z niepełnosprawnościami, osoby starsze czy opiekunowie z małymi dziećmi. Istotne będzie także projektowanie w duchu zrównoważonego rozwoju (wykorzystanie materiałów naturalnych oraz przyjaznych dla środowiska, zastosowanie źródeł energii odnawialnej, odzysk wody, projektowanie rozwiązań mających na celu zmianę nieekologicznych zachowań turystów). Start pod okiem autorytetów Konkurs na projekt łazienki to jedna z najstarszych inicjatyw tego typu w Polsce. Na przestrzeni lat wzięły w nim udział setki projektantów i architektów, dla wielu z nich był on początkiem i furtką do kariery. Co roku w gronie jurorów zasiadają autorytety z branży projektowej. Koncepcje nadesłane na tegoroczną edycję konkursu oceni jury w składzie: dr hab. inż. arch. Ewa Kuryłowicz – kierowniczka Zakładu Projektowania i Teorii Architektury na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, wiceprezes w autorskiej pracowni architektury Kuryłowicz & Associates, sędzia SARP Warszawa, Robert Konieczny – architekt, założyciel pracowni KWK Promes, Magdalena Federowicz-Boule – prezes i dyrektor kreatywna pracowni Tremend, sekretarz Warszawskiego Oddziału SARP, sędzia SARP, prof. Jan Sikora – wykładowca na Gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, założyciel pracowni projektowej Sikora Wnętrza, Przemo Łukasik – architekt, współzałożyciel pracowni Medousagroup, Aleksandra Kozłowska – laureatka konkursu „Projekt Łazienki 2018”, obecnie związana z pracownią KWK Promes, Przemysław Powalacz – Prezes Zarządu Geberit sp. z o. o., Filip Zięba – zastępca dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego, Ewa Holek-Krzysztof z Działu Komunikacji i Wydawnictw Tatrzańskiego Parku Narodowego, Agnieszka Grzegorczyk – przedstawicielka Gminy Kościelisko, Jan Karpiel-Bułecka senior – architekt, popularyzator folkloru góralskiego, Marcin Rząsa – artysta rzeźbiarz z Zakopanego. Spośród zgłoszonych prac jurorzy wybiorą najlepszy projekt, przyznają także wyróżnienia i nagrody specjalne. Również internauci będą mieli okazję wybrać koncepcję, która najbardziej im się podoba, w głosowaniu na profilu marki Geberit na portalu Facebook. Łączna pula nagród to ponad 50 tys. zł. Harmonogram konkursu Regulamin konkursu ze wszelkimi wytycznymi technicznymi i materiałowymi dotyczącymi projektów i lokalizacji, szczegółami na temat nadsyłania zgłoszeń oraz harmonogramem jest dostępny na stronie Termin nadsyłania projektów mija 11 października 2021 roku, jednak warto zapoznać się z regulaminem wcześniej – pytania na temat konkursu można zadawać przez formularz na stronie do roku. Laureatów konkursu „Projekt Łazienki 2021” poznamy w listopadzie 2021 roku podczas uroczystej gali – w zależności od sytuacji – w większym gronie lub online. Sekretarzem konkursu „Projekt Łazienki 2021” z ramienia marki Geberit jest Justyna Zborowska. Projekt plakatów: Ola Woldańska-Płocińska Partnerzy: Tatrzański Park Narodowy, SARP, Instytut Wzornictwa Przemysłowego Patroni medialni: Architektura i Biznes, Architektura Murator, Bryła, Czas na Wnętrze, Dobre Wnętrze, Elle Decoration, F5, Label Magazine, Onet, Radio Kampus, Sukces, Sztuka Architektury, Sztuka Wnętrza, i Magazyn whiteMAD. Czytaj też: Łazienka | Ciekawostki | Wydarzenia | whiteMAD na Instagramie Grand Prix 2007, toaleta publiczna w Kazimierzu Dolnym, projekt: Piotr Musiałowski i Łukasz Przybyłowicz Grand Prix 2010, toaleta publiczna nad Wisłą w Warszawie, projekt: Katarzyna Szpicmacher, Maja Matuszewska, Aleksandra Krzywańska Grand Prix 2012, toaleta publiczna przy Rondzie Mogilskim w Krakowie, projekt: Jakub Pszeniczny, Katarzyna Pszeniczna, Urszula Gacek Grand Prix 2013, toaleta publiczna przy ulicach Tylnej i Mariackiej w Katowicach, projekt: Zuzanna Szpocińska, Anna Boruta Grand Prix 2016, toaleta publiczna przy al. Roguckiego w Płocku, projekt: Stanisław Łakiński, Łukasz Spychaj Grand Prix 2020, toaleta publiczna w Łazienkach Królewskich w Warszawie, projekt: Dominika Bugajska i Marcin Trzaska źródło: KOŁO

toaleta w łazienkach królewskich